Portki
PORTKI GÓRALSKIE
Góralskie spodnie czyli tzw. portki są obcisłe, z dwoma przyporami i posiadają mniej lub więcej opięte nogawice. Podstawowymi ich elementami są charakterystyczne dla Podtatrza ozdoby obu przyporów – w formie tzw. parzenic, sznurkowe lampasy na szwach zewnętrznych, przyozdobione kolejno na wysokości ud rakami, zwanymi też: pieskami lub kohutkami,zaś na dole, nad kostką, czerwonym wełnianym pomponem, czyli inaczej mówiąc kistką.
O tym, że pierwsze portki góralskie były pozbawione ozdobnych haftów, świadczą zarówno stare opisy jak i materiały ilustracyjne. Dopiero w drugiej połowie XIX wieku nastąpiła moda zdobienia nogawic oblamkami (czarnymi lub granatowymi) na wzór węgierski, następnie zaczęto obszywać przypory ozdabiając je krzesiwkiem – wyszyciem w kształcie rombu w kolorze czarnym i czerwonym. W okresie międzywojennym można jeszcze było spotkać starszych gospodarzy w tak zdobionych portkach. W początkach XX wieku wyszycie rozbudowało się do formy zwanej parzenicą lub cyfrą, w której wzbogaceniu uległa zarówno kolorystyka jak i ilość elementów zdobniczych. Wcześniej natomiast można było nierzadko spotkać na Podhalu spodnie haftowane w motywy pętlicowe, takie bowiem lansowała wojskowa moda austro-węgierskich żołdaków.
Pod wzglądem kolorystyki pierwotne parzenice (jako że nadzwyczaj skromne) najczęściej występowały w jednym podstawowym kolorze (czarnym, czerwonym lub granatowym). Z XIX wieku pochodzą również wyszycia utrzymane w trzech kolorach: czarnym, czerwonym i zielonym. Haft ten określano mianem sabałówek. W latach 30. XX wieku, gdy bogaci górale, a zwłaszcza Zakopiańczycy ciągnęli już niemałe profity z przyjeżdżających na Podhale gości, nierzadko nakazywali krawcom by zdobili ich spodnie kilkunastoma lub kilkudziesięcioma pstrokatymi, sznurkami. Na przełomie XX i XXI wieku wróciły do łask trójkolorowe sabałówki oraz formy odeń starsze – o jednobarwnym rysunku. Nierzadkie są również przypadki rezygnacji z parzenic na korzyść archaicznej formy oblamki zakończonej prostym krzesiwkiem.
Pierwsze haftowane portki kupowano chłopcu zwyczajowo w wieku młodzieńczym, toteż „stanowiły one widomą oznakę dojrzałości” zdarzały się jednak nierzadkie przypadki, że chłopcy pierwsze sukniane portki otrzymywali dopiero w okresie przedślubnym, gdy zaczynali się zalecać do dziewcząt, najczęściej musieli jednak na nie zapracować na tzw. służbie jako parobcy. Obecnie momentem, od którego zazwyczaj rozpoczyna się kompletowanie dzieciom stroju góralskiego, jest okres I komunii św.